Poznajcie finalistów mistrzostw Europe Winter Championship w Hearthstone (część 1)

Poznajcie finalistów mistrzostw Europe Winter Championship w Hearthstone (część 1)

W tym tygodniu przyjrzymy się czterem finalistom mistrzostw Europe Winter Championship, natomiast w przyszłym przybliżymy wam sylwetki pozostałej czwórki. Pozwólcie więc, że przedstawimy wam Naimana, Nicslaya, Diggena i Cerezę!


Naiman

Olzhas „Ole” Batyrbekov, lepiej znany jako Naiman, miał swoje wzloty i upadki na drodze ku finałowej ósemce.

Opowiedz nam coś o sobie i o początkach twojej przygody z Hearthstone.

Mam 28 lat, mieszkam w Ałmaty w Kazachstanie i gram w Hearthstone od września 2014 roku. Ponieważ wcześniej grałem w World of Warcraft, postanowiłem dalej trzymać się klasy łowcy. Zawsze podobała mi się moc specjalna tej klasy i to, jak agresywne potrafią być przeznaczone dla niej talie.

Jaka jest twoja ulubiona karta w Hearthstone?

Długi Łuk Gladiatora – to była pierwsza epicka karta, jaką zdobyłem w grze. Już jej nie używam, ale kto wie, może w przyszłości pojawi się taka okazja.

Masz jakieś strategie, z których korzystasz, żeby piąć się w rankingach?

Jeśli chodzi o rozgrywki rankingowe, na ogół staram się kontrować aktualnie popularne talie. Inną strategią, z której korzystam, jest śledzenie mety i używanie klas oraz talii uznawanych w danym momencie za najbardziej niezbalansowane.

Z czego jesteś najbardziej dumny, jeśli chodzi o twoją dotychczasową karierę w Hearthstone i jakie są twoje plany na przyszłość?

Moim największym osiągnięciem w Hearthstone jest chyba to, że nie poddałem się, kiedy było naprawdę ciężko. Po dyskwalifikacji w zeszłym roku chciałem zakończyć karierę, ale moja narzeczona powiedziała, że nie pozwoli mi wycofać się w takich okolicznościach. Teraz, kiedy znów jestem w grze, chcę zostać mistrzem świata w Hearthstone!


Nicslay

Dla Philippa Hehna, znanego jako Nicslay, kwalifikacje Winter Preliminary również były pierwszym tak dużym turniejem.

Opowiedz nam coś o sobie i o początkach twojej przygody z Hearthstone.

Mam 20 lat i pochodzę z Niemiec, ale jako dziecko mieszkałem przez dwa lata w Stanach Zjednoczonych. Gram w Hearthstone od grudnia 2013 roku, czyli odkąd wreszcie udało mi się otrzymać klucz do bety, po wcześniejszym wzięciu udziału w licznych akcjach z rozdawaniem ich. Transmisje na Twitchu naprawdę nakręciły mnie na tę grę.

Jaka jest twoja ulubiona karta w Hearthstone?

Moją ulubioną kartą jest Mroczny handlarz. Zawsze jest przydatny, ale wybranie właściwej karty jest jednocześnie trudne i bardzo ważne. Połączenie Mrocznego handlarza z Brannem Miedziobrodym również jest bardzo opłacalne. Gdybym natomiast miał wybrać drugą ulubioną kartę, byłby to Gormok Palownik – bardzo trudno odpowiednio wykorzystać jego okrzyk bojowy, ale gdy już się to uda, można zmienić przebieg gry.

Masz jakieś strategie, z których korzystasz, żeby piąć się w rankingach?

Moja ulubiona klasa to czarnoksiężnik i to nią gram najczęściej w rozgrywkach rankingowych. Ma najlepszą moc specjalną w grze, a przeznaczone dla niej talie zawsze świetnie sprawdzały się w rywalizacji. Przeciwnik nigdy nie może być pewien, czy zastosuję strategię agresywnego zoo, rękoksiężnika czy renoksiężnika, co już na samym początku może dać ci przewagę. Jednak dostosowuję wykorzystywaną talię, do talii przeciw którym gram. To ważne, żeby śledzić statystyki i dokonywać zmian. Zawsze staram się być o krok przed innymi graczami.

Z czego jesteś najbardziej dumny, jeśli chodzi o twoją dotychczasową karierę w Hearthstone i jakie są twoje plany na przyszłość?

Nie mogę jeszcze poszczycić się żadnymi wielkimi osiągnięciami w Hearthstone, a moje plany na przyszłość zależą w dużej mierze od tego, jak mi pójdzie podczas mistrzostw Europe Championship. Jeśli zajmę któreś z wysokich miejsc, zamierzam kontynuować udział w rozgrywkach e-sportowych!


Diggen

Eirik „Diggen” Aarvig należy obecnie do GamersLeague, ale uznaje się go za nowego gracza na scenie e-sportowej.

Opowiedz nam coś o sobie i o początkach twojej przygody z Hearthstone.

Mam 21 lat i pochodzę z Norwegii. Któregoś razu nauczyciel powiedział mi, że wychodzi świetna gra pod tytułem Hearthstone. Nigdy wcześniej nie grałem w karciankę, ale przekonał mnie, żebym mimo to spróbował. Zacząłem grać od chwili premiery i od tamtej pory wciąż stawiam sobie nowe wyzwania, by być coraz lepszym.

Jaka jest twoja ulubiona karta w Hearthstone?

Leeroy Jenkins – moim zdaniem to najfajniejsza karta z najfajniejszą historią!

Masz jakieś strategie, z których korzystasz, żeby piąć się w rankingach?

W rozgrywkach rankingowych gram w zasadzie wszystkim, ale rzadko kiedy sięgam po agresywne talie. Na początku sezonu lubię wypróbowywać różne konfiguracje, żeby wiedzieć, co się sprawdza, kiedy już włączę się w rywalizację. Najbardziej lubię talie kombinacyjne – takie, które wymagają dużych umiejętności.

Z czego jesteś najbardziej dumny, jeśli chodzi o twoją dotychczasową karierę w Hearthstone i jakie są twoje plany na przyszłość?

Póki co moim największym osiągnięciem jest zakwalifikowanie się do mistrzostw Winter Championship. Mam nadzieję, że moja dobra passa będzie trwać i umożliwi mi uczestnictwo w rywalizacji jeszcze przez wiele lat. Zdobycie rangi 1 choć raz również dałoby mi wiele radości!


Cereza

Opowiedz nam coś o sobie i o początkach twojej przygody z Hearthstone.

Mam 23 lata i pochodzę z Portugalii. Obecnie kończę studia magisterskie na kierunku inżynieria biomedyczna na University of Coimbra. Jestem też profesjonalnym zawodnikiem i członkiem klubu e-sportowego For The Win eSports Club. O Hearthstone powiedział mi znajomy, z którym grałem w Magic: the Gathering. Trochę się nią pobawiłem, a potem wróciłem do niej we wrześniu 2014 roku. Dwa miesiące później po raz pierwszy udało mi się zdobyć rangę legendy i od tamtej pory nie przestaję grać!

Jaka jest twoja ulubiona karta w Hearthstone?

To łatwe – zdecydowanie esencja magii, Malygos! Po pierwsze, Malygos jest smokiem, a przecież wszyscy kochają smoki! To naprawdę świetna karta, nawet pomimo dość prostej mechaniki. Ten niebieski smok pozwala na popisowy finisz, dzięki czemu można wygrać mecz w wielkim stylu! Nie ma lepszego uczucia. Bardzo żałuję, że ta karta tak rzadko pojawia się w rozgrywkach e-sportowych.

Masz jakieś strategie, z których korzystasz, żeby piąć się w rankingach?

Nie potrafię wskazać konkretnej talii, której używam w rozgrywkach rankingowych, bo zmieniam je w miarę rozwoju mety. Na początku sezonu eksperymentuję z kilkoma taliami i trochę się nimi bawię. Z kolei pod koniec miesiąca próbuję zorientować się, które talie grane są najczęściej i wybrać najskuteczniejszą, po czym wprowadzam zmiany, by odpowiadała mojemu stylowi gry. Zawsze poświęcam też dzień lub dwa na grę zamrażającym magiem i wojownikiem nastawionym na kontrolę – bo pasują do mojego stylu – próbując jednocześnie awansować na wyższą rangę.

Z czego jesteś najbardziej dumny, jeśli chodzi o twoją dotychczasową karierę w Hearthstone i jakie są twoje plany na przyszłość?

Dopiero jakieś dwa, trzy miesiące temu zacząłem zastanawiać się nad udziałem w turniejach międzynarodowych, więc póki co moim największym osiągnięciem jest zakwalifikowanie się do mistrzostw Winter Championship. Jestem maksymalnie skoncentrowany i chcę dać z siebie wszystko, by spróbować sięgnąć po miejsce na mistrzostwach świata World Championship na BlizzConie 2016!


Mamy nadzieję, że podobało wam się to krótkie zapoznanie z finalistami mistrzostw Europe Winter Championship. Jutro zamieścimy część drugą, w której przedstawimy czterech pozostałych graczy!

*Wszystkie talie przedstawione powyżej były wykorzystane w zawodach Europe Winter Preliminary.