Jeżeli należycie do graczy, którzy pragną odcisnąć piętno na swoim przeciwniku, Rexxar może być dla was idealnym bohaterem! Chcecie zasypać wroga gradem strzał? Zastawiać śmiertelnie niebezpieczne pułapki? Wydawać rozkazy dzikim bestiom? Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi „tak”, nasz łowca jest bohaterem, który z pewnością upoluje dla was zwycięstwo!

Opowieść o łowcy

Domem Rexxara były niegdyś dzikie ostępy Gór Klingi. Wychował się w klanie Mok’Nathal, złożonym w przeważającej części z półogrów, do których zalicza się również on sam. Mok’Nathal nie byli mile widziani ani przez zamieszkujących okoliczne tereny czystej krwi orków, ani ogrów - stali się więc klanem zamkniętym na wpływy z zewnątrz i żyjącym w odosobnieniu. Ich jedynym pragnieniem było, aby pozostawiono ich w spokoju. Jednakże Rexxar dostrzegł w Azeroth ogromny potencjał dla rozwoju swego ludu - postanowił więc sprawdzić, co kryje się za Mrocznym Portalem i pewnego dnia opuścił swoich towarzyszy, by przyłączyć się do Hordy, a towarzyszył mu jego wierny wilk - Haratha. Rexxar wielokrotnie doświadczył zdrady ze strony przedstawicieli rasy orków, w tym czarnoksiężnika Gul’dana, aż w końcu mroczna magia jednego z nich doprowadziła do śmierci Harathy. Nasz łowca, przytłoczony poczuciem straty, wybrał wówczas samotny żywot i zaczął otaczać się jedynie dzikimi zwierzętami, z natury niezdolnymi do kłamstwa i podłości.

Przemierzywszy krainy Azeroth, niezrównany władca bestii został w końcu wielkim sojusznikiem Thralla oraz Hordy i osiedlił się w Orgrimmarze, gdzie otrzymał należne mu miejsce pośród orków i trolli. Niezliczone osiągnięcia Rexxara, a także jego spektakularne zwycięstwa nad siłami Przymierza sprawiły, że zyskał miano „czempiona Hordy” i stanął na czele wojowników posłanych do walki z wielkim admirałem marynarki wojennej Przymierza - Daelinem Proudmoore - ojcem Jainy. Gdy Horda starła się z flotą Kul Tiras, Daelin padł z ręki Rexxara, pozostawiając pogrążonej w żałobie córce zadanie odbudowania ich niewielkiego imperium. Rexxar i Thrall powrócili zaś do Orgrimmaru wraz ze swą zwycięską armią.

Tropy i pułapki

Przebiegły pół ork - pół ogr nie rozstaje się nigdy ze swym łukiem oraz zaufanymi zwierzęcymi kompanami, których przyjaźń zaskarbił sobie w czasie długich wędrówek: niedźwiedzicą Miszą, dzikiem Prychaczem oraz wiwerną Leokiem. W Hearthstone przyzwać możecie każdego z pierzastych i pokrytych futrem przyjaciół Rexxara - staną oni do walki u waszego boku, gdy zagracie kartę „Zwierzęcy towarzysz”.

​

Biegły w swym fachu łowca zna dzikie ostępy jak własną kieszeń, a niedościgniona umiejętność tropienia, którą dysponuje Rexxar, pozwoli wam zaplanować kolejne ruchy, ujawniając kolejne karty z waszej talii. Nasz półogr potrafi także spędzić wiele godzin w ukryciu. Skradając się wśród listowia, czeka na najlepszą sposobność, by posłać strzałę w samo serce przeciwnika. Właśnie te umiejętności pozwoliły dzielnemu łowcy dowieść swego męstwa w starciu z wodzem ogrów Kor’gallem, dzięki czemu skłonił klan Kamiennego Młota do przejścia na stronę Hordy. Wy również możecie skorzystać z jego niezwykłych zdolności i złapać przeciwnika w zasadzkę, której ten nie będzie w stanie przewidzieć!

Mamy nadzieję, że podobają się wam przytoczone tu fragmenty historii Rexxara oraz rola, jaką nasz łowca odgrywa w Hearthstone. Jakiej klasie chcielibyście się przyjrzeć w następnej kolejności? Podzielcie się z nami swoimi opiniami w komentarzach!